Objaw, zespół i choroba Raynauda. Przyczyny i domowe leczenie

» Stale aktualizowany artykuł o chorobie Raynauda na LeczeniePRO.pl/choroba-raynauda-zespół-objaw »

Objaw Raynauda to gwałtowne obkurczenie naczyń krwionośnych palców rąk, rzadziej stóp, nosa i uszu. Wyróżnia się objaw:

  • pierwotny: choroba Raynauda (zwykle młode kobiety, średnia wieku to 14 lat; przebieg łagodny)
  • wtórny, w przebiegu innych chorób: zespół Raynauda (każdy wiek, przewaga u kobiet; przebieg postępujący)

Wspólne objawy choroby i zespołu Raynauda


Obkurczenie naczyń krwionośnych powoduje, że krew nie dopływa do palców i stają się one białe (faza zblednięcia). Następnie stają się sine (sinica skóry), czemu może towarzyszyć drętwienie i ból palców (faza zasinienia - nagromadzenie odtlenowanej krwi). Kiedy skurcz ustępuje, palce zaczerwieniają się i krew przepływa bez przeszkód, powstaje uczucie gorąca (faza czynnego przekrwienia).

Późniejsze stadia choroby mogą objawiać się osłabionymi palcami i zaburzeniami dotyku. Czasami dochodzi do owrzodzeń i martwicy opuszek palców.

Zespół Raynauda jest często pierwszym objawem głównie chorób tkanki łącznej, poprzedzając je nawet o kilka lat.

Główne przyczyny choroby i zespołu Raynauda


  • przewlekłe działanie zimna (np. pracownicy chłodni) i wysoka wilgotność powietrza
  • emocje i stres
  • niskie ciśnienie tętnicze
  • uszkodzenia naczyń krwionośnych
  • silne wibracje (np. praca z piłą łańcuchową, młotem lub wiertarką pneumatyczną)
  • urazy mechaniczne palców (np. pianiści, maszyniści)
  • zatrucia chemiczne (ołów, tal, chlorek winylu)
  • alergia na pewne leki
  • choroby tkanki łącznej (np. reumatoidalne zapalenie stawów)
  • choroby układu nerwowego (np. zespół cieśni nadgarstka)
  • choroby naczyniowe
  • choroby krwi
  • choroby zakaźne (np. wirusowe zapalenie wątroby B i C)
  • nowotwory

Domowe sposoby na chorobę Raynauda. Leczenie i zapobieganie


Hartowanie dłoni. Istnieje sposób przystosowania dłoni do zimna, dzięki któremu nawet przy silnym mrozie pozostaną ciepłe - metoda została opracowana dla armii USA stacjonującej na Alasce.

Jednak trening odruchów naczyniowych jest dopuszczalny jako profilaktyka wyłącznie u osób, u których zespół Raynauda nigdy nie wystąpił - u osób wcześniej chorujących na to schorzenie może dojść do powstania owrzodzeń oraz martwicy skóry.

  1. w pomieszczeniu o temperaturze pokojowej wkłada się na 3-5 minut dłonie do naczynia z ciepłą wodą
  2. przechodzi się do pomieszczenia o temperaturze poniżej 0°C i ponownie zanurza się dłonie w ciepłej wodzie na 10 minut

Chłodne otoczenie powinno w zwykłych warunkach spowodować obkurczenie naczyń krwionośnych, tymczasem pod wpływem ciepłej wody pozostają one otwarte. Powtarzanie takiego treningu naczyń krwionośnych zapobiega ich odruchowemu zwężaniu się w niskiej temperaturze. 54 sesje co drugi dzień powtarzane 3-6 razy dają efekt cieplejszych dłoni w zimnym otoczeniu o 7°C niż przed treningiem.

Ten sposób zalecany jest zwłaszcza dekarzom pracującym na dachach i pracownikom komór chłodniczych.

Energiczne wymachy ramion pomagają rozgrzać lodowate dłonie. Należy wyrzucić ramię do tyłu i wzdłuż ciała, następnie do przodu z częstotliwością około 80 wymachów na minutę. To proste ćwiczenie jest stosowane przez narciarzy podczas rozgrzewki. Pompuje krew do palców dzięki sile ciążenia i sile odśrodkowej rozgrzewając zmarznięte dłonie bez względu na przyczynę ich oziębienia.

Ostrożne ogrzewanie kończyn po wystąpieniu objawu Raynauda łagodzi problem.

Niedobór żelaza może wpływać na czynność tarczycy, która reguluje ciepłotę organizmu. Pokarmy szczególnie bogate w żelazo to drób, ryby, chude czerwone mięso, soczewica oraz zielone rośliny liściaste. Wskazany jest także sok pomarańczowy, który zwiększa zdolność organizmu do wchłaniania żelaza.

Kwasy tłuszczowe wielonienasycone. Warto włączyć do diety tran lub olej z wiesiołka.

Optymalna odzież zapewnia zachowanie ciepłoty ciała. Mimo oczywistości tego stwierdzenia trzeba zrozumieć pewną rzecz. Wydzielanie potu stanowi główną przyczynę marznięcia dłoni i stóp, jego produkcja jest naturalną klimatyzacją organizmu, która działa także, gdy ciało się ochładza.

Szczególnie podatne są miejsca gdzie znajduje się najwięcej gruczołów potowych, czyli dłonie, pięty oraz pachy. Dlatego grube wełniane skarpety i ocieplane buty powodujące nadmierne wydzielanie potu, wbrew pozorom wcale nie zapewnią ciepłoty.

  • Skarpetki bawełniane z dodatkiem syntetyku są lepsze niż te z czystej bawełny, gdyż wchłaniają wilgoć ze stóp i tworzą warstwę izolacyjną, tymczasem czysta bawełna nasiąka potem i ochładza stopy.
  • Luźna odzież. Obcisłe ubranie tj. pończochy nylonowe, pasy, ciasne dżinsy czy buty mogą utrudniać krążenie krwi i zmniejszać przestrzeń tworzącą warstwę izolacyjną.
  • Cebulka, czyli noszenie wielu warstw odzieży najlepiej chroni przed zimnem, gdyż zapobiega uciekaniu ciepła i jednocześnie umożliwia dostosowanie ubrania do zmian temperatury. Pierwszą warstwą powinna być odzież syntetyczna (polipropylen), ewentualnie jedwab lub wełna; następna warstwa powinna tworzyć izolację, w tej roli najskuteczniej sprawdzają się tkaniny wełniane.
  • Wierzchnia warstwa powinna być wodoodporna ale przepuszczająca powietrze - kurtka lub wiatrówka i buty np. z goretex'u.
  • Nakrycie głowy przyczynia się do ogrzania rąk i nóg, ponieważ przez głowę ucieka dużo ciepła. Naczynia krwionośne skóry głowy są sterowane bezpośrednio przez serce i obkurczają się pod wpływem zimna.
  • Rękawiczki z jednym palcem są lepsze, gdyż efektywniej utrzymują ciepło całej dłoni.

Puder do stóp ma działanie wysuszające i doskonale pochłania wilgoć. Osoby z zaburzeniami ukrwienia stóp na tle cukrzycy lub chorób naczyniowych nie powinny używać aerozoli.

Rzucenie palenia, w tym biernego. Nikotyna powoduje odkładanie się płytek miażdżycowych w tętnicach oraz wywołuje skurcze drobnych naczyń krwionośnych, co jest szczególnie groźne przy chorobie Raynauda.

Unikanie stresu. Równowaga emocjonalna to źródło ciepła, ponieważ stres wyzwala podobną reakcję organizmu jak zimno. Charakterystycznym objawem stresowej reakcji typu ucieczka-walka jest wzmożony przepływ krwi do mózgu i narządów wewnętrznych z wyłączeniem kończyn, które niedokrwione stają się zimne.

Wskazana jest tzw. relaksacja postępująca, która polega na systematycznym rozluźnianiu wszystkich grup mięśniowych, od czoła po dłonie i stopy. Inne sposoby na relaks.

Gorący posiłek przed wyjściem. Samo jedzenie podwyższa wewnętrzną temperaturę ciała - zjawisko termogenezy. Przed wyjściem na zimno najlepiej zjeść np. miskę ciepłych płatków owsianych lub ciepły obiad, co zapewni utrzymanie większej ciepłoty dłoni i stóp.

Ciepłe płyny zapobiegają odwodnieniu organizmu, które zwiększa ryzyko wyziębienia i odmrożeń poprzez zmniejszenie objętości krwi. Należy pić dużo naparów ziołowych, herbaty lub bulionu.

Kawa i inne napoje kofeinowe są niewskazane, gdyż powodują zwężenie naczyń krwionośnych i pogorszenie krążenia krwi.

Alkohol rozgrzewa ale pozornie. Wzmaga przepływ krwi i szybko odczuwa się ciepło, jednak równie szybko to ciepło ulatnia się z powierzchni ciała, w konsekwencji obniżając jego temperaturę wewnętrzną.

Reasumując, alkohol ochładza organizm. Nadużywanie alkoholu jest szczególnie niebezpieczne podczas długiego pobytu na chłodzie. Może skończyć się odmrożeniem a nawet śmiercią.

2 komentarze:

  1. Dzieki, mam tą chorobę i bardzo często się stresuje. Czasem jest tak, ze kiedy uprawiam sport, ręce robiom mi się strasznie czerwone, nie jestem zmęczona, jak uniknąś czerwienienia się rąk?

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam. Z Zespołem Raynauda zmagam się 7 lat (obecnie mam 23). Radykalnie zmieniłam tryb życia, rzuciłam palenie, mam zróżnicowaną i bardzo rozsądną dietę. Do tego systematycznie ćwiczę : bieganie, domowy fitness itp. Jest to bardzo uciążliwa choroba, ponieważ zawsze w ważnej chwili mojego zycia miałam fioletowe dłonie, czerwony nosek, pociły sie mi stopy, robiły pajączki na nogach. Dziś mam to już na co dzień, jednak nadal wierze, że któregoś dnia bedzie juz dobrze. Osobiscie polecam VENOFORTON (taka nalewka ziołowa koszt ok 15-18 zł bez recepty ) Zalezy od zaawansowania choroby, jednak daje efekt. Osobiście czuje się po niej duzo lepiej. Z leków na receptę moge zaproponować Polfilin prolongatum 400mg. choć jeśli to niekonieczne, nie ma się co truć tabletkami.

    OdpowiedzUsuń